28 kwi 2025, pon.

Czym jest VELO HUTA? To coś więcej niż tylko rowerowa impreza. To święto wszystkich, którzy kochają dwa kółka, ruch na świeżym powietrzu i naszą Nową Hutę. 🚴‍♂️🚴‍♀️ Od pięciu lat, każdej wiosny, Park Żeromskiego zamienia się w kolorową, tętniącą życiem przestrzeń pełną muzyki, pokazów, warsztatów i atrakcji dla całych rodzin. To wydarzenie, które łączy pokolenia – od najmłodszych do najstarszych – i pokazuje, że rower to nie tylko środek transportu, ale styl życia.

Velo Huta narodziła się z potrzeby stworzenia miejsca, gdzie każdy – niezależnie od wieku i doświadczenia – mógł poczuć radość z jazdy na rowerze, odkrywania Nowej Huty na nowo i bycia częścią aktywnej społeczności. Przez te pięć lat impreza rosła, dojrzewała i z każdym rokiem przyciągała coraz więcej mieszkańców i gości z całego Krakowa. W 2025 roku świętowaliśmy jubileuszową, piątą edycję – pełną emocji, wzruszeń i wielkich braw dla tych, którzy od początku wierzyli w tę inicjatywę. Jak wyglądało Velo Huta 2025? O tym przeczytacie dalej!

Marek Hohenauer, Radny Miasta Krakowa i były przewodniczący Rady Dzielnicy XV Mistrzejowice, podkreśla, jak ważnym wydarzeniem dla lokalnej społeczności jest Velo Huta:

– Jeszcze kiedy byłem przewodniczącym, Mistrzejowice zawsze aktywnie wspierały Velo Hutę. I to się nie zmieniło. Święto rowerów trwa, a my już czekamy na kolejną rocznicę i kolejne wspólne przejazdy – mówił z uśmiechem.

Velo Huta to nie tylko coroczny piknik rowerowy, ale przede wszystkim całoroczna inicjatywa promująca aktywny tryb życia i odkrywanie uroków Nowej Huty na dwóch kółkach. Od lutego do października organizowane są różnorodne wydarzenia: warsztaty, wspólne przejazdy z przewodnikami, rodzinne rajdy rowerowe oraz spotkania o tematyce rowerowej i podróżniczej. Kulminacją jest wiosenny piknik, który hucznie otwiera sezon rowerowy, gromadząc mieszkańców i gości na kolorowej paradzie oraz licznych atrakcjach dla całych rodzin. ​

Centralnym elementem Velo Huta jest autorski Szlak Velo Huta, opracowany z okazji 30-lecia Ośrodka Kultury Kraków-Nowa Huta. Trasa pozwala na odkrywanie mniej znanego oblicza Nowej Huty, rezygnując z utartych ścieżek i rzucając wyzwanie stereotypom na temat wschodniej części Krakowa. Szlak podzielony jest na dwie pętle: Małą (niespełna 20 km) dla rodzinnych przejażdżek z młodszymi dziećmi oraz Dużą (blisko 60 km) dla bardziej zaawansowanych rowerzystów. Trasa prowadzi przez różnorodne krajobrazy, interesujące architektonicznie, ciekawe historycznie i atrakcyjne przyrodniczo miejsca, omijając ruchliwe trasy samochodowe. Velo Huta to także społeczność – mieszkańcy, rodziny, przyjaciele, cyrkowcy, muzycy – wszyscy razem tworzą wyjątkową atmosferę, która co roku przyciąga coraz więcej uczestników. To inicjatywa, która łączy pokolenia, promuje zdrowy styl życia i odkrywa na nowo piękno Nowej Huty.

Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski, który na Velo Huta przyjechał oczywiście na rowerze, podkreślił, jak ważna jest dla niego promocja aktywnego stylu życia:

– Wszyscy wiedzą, że wsiadam na rower, kiedy tylko mam taką możliwość. Zresztą dziś nie wyobrażałem sobie, aby przybyć na tę imprezę inaczej niż na rowerze. Mam głębokie przekonanie, że pod koniec tej kadencji infrastruktura rowerowa w Krakowie zostanie poważnie rozbudowana i że będziemy mieli powód do dumy – powiedział podczas wydarzenia.

W tym roku Velo Huta napotkała na spore wyzwania organizacyjne. Zaledwie kilka dni przed planowaną imprezą prezydent ogłosił żałobę narodową, która objęła sobotę – dzień, w którym miał się odbyć wielki piknik w Parku Żeromskiego. Decyzja zapadła nagle, a organizatorzy stanęli przed trudnym zadaniem: w ekspresowym tempie musieli przełożyć całą imprezę na niedzielę. Przy wydarzeniu takim jak Velo Huta, w które zaangażowanych jest wiele instytucji, partnerów i artystów, była to operacja niemal na granicy możliwości. Ogromne słowa uznania należą się całemu zespołowi organizacyjnemu z Ośrodka Kultury Kraków-Nowa Huta, który wykazał się niesamowitym profesjonalizmem i determinacją. Szczególne podziękowania należą się Pawłowi Kalinie – Kierownikowi Działu Imprez i Promocji – który koordynował wszystkie działania i robił wszystko, by mimo trudności impreza mogła się odbyć. Dzięki ich wysiłkowi Velo Huta 2025 doszła do skutku, a uczestnicy mogli cieszyć się nie tylko rowerowymi atrakcjami, ale i piękną atmosferą wspólnego świętowania. To była naprawdę tytaniczna praca – i dowód na to, że pasja oraz zaangażowanie potrafią pokonać nawet największe przeszkody.

Paweł Kalina, Kierownik Działu Imprez i Promocji w Ośrodku Kultury Kraków-Nowa Huta, nie krył zmęczenia ale i wielkiej satysfakcji po zakończeniu wydarzenia:

– To było totalne szaleństwo. Organizacja Velo Huty nawet w pierwotnym terminie to ogrom, kilkumiesięcznej pracy całego zespołu OKKNH, a przełożenie imprezy niemal z dnia na dzień przypominało tytuł pewnego cyklu filmowego z Tomem Cruisem – powiedział z uśmiechem. – Nam się jednak udało! To jednak nie koniec tegorocznych wydarzeń pod szyldem Velo Huta – najbliższe już w maju!

Autor

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *